W misce wymieszać składniki na zaczyn, odstawić na około 30-60 minut.
Po tym czasie wymieszać zaczyn z pozostałymi składnikami na ciasto właściwe z wyjątkiem białka i sezamu, aż powstanie jednolita masa.
Przełożyć na oprószoną mąką stolnicę i zagniatać przez około 3 minuty, aż ciasto będzie sprężyste i przestanie się kleić do rąk. W trakcie wyrabiania, szczególnie w początkowej fazie, warto delikatnie podsypywać stolnicę i dłonie mąką, aby ciasto się nie kleiło.
Po tym czasie rozpłaszczyć ciasto, nałożyć część masła, zagnieść boki ciasta do środka i dalej zagniatać. Gdy masło się wchłonie, powtórzyć czynność z kolejną porcją do zużycia całego masła.
Przełożyć z powrotem do miski, przykryć folią spożywczą i odstawić w temperaturze pokojowej na około 2-3 godziny do pierwszego wyrastania. Można skrócić ten czas, ustawiając miskę z ciastem w ciepłym miejscu.
Ciasto jest gotowe, gdy co najmniej podwoi objętość. Jeśli zwiększy ją potrójnie lub nawet poczwórnie, to nie jest to błąd, a wręcz przeciwnie.
Wyrośnięte ciasto przełożyć na obsypaną mąką stolnicę, lekko zagnieść i podzielić na 8 równych bułek o wadze 100 g. Najlepiej zważyć każdą na wadze.
Z każdej porcji ciasta uformować okrągłą bułeczkę i bardzo mocno spłaszczyć.
Ułożyć na obsypanej mąką blaszce do pieczenia, dwa rzędy po trzy bułeczki, a na środku pomiędzy rzędami ułozyć dwie bułeczki. Odstawić na około 30 minut do garowania.
Rozgrzać piekarnik do temperatury 220 st. C.
Bułki jeszcze raz delikatnie spłaszczyć, posmarować roztrzepanym białkiem i posypać sezamem.
Wstawić blachę do piekarnika i piec przez 10-12 minut, aż bułki się zarumienią.
Po tym czasie wyjąć bułki z piekarnika i odstawić na kratkę do studzenia aby odparowały.